UA-40695489-1

sobota, 4 maja 2013


Po kilku latach od zrobienia prawa jazdy i kupna samochodu kierowcy wydaje się, że w temacie ubezpieczenia OC nic go nie zaskoczy. Prawda jest jednak inna. Przepisy się zmieniają, ustawa o obowiązkowych ubezpieczeniach zmienia poszczególne postanowienia, rosną kary za brak OC. Wbrew pozorom wielu właścicieli samochodów nie rozumie istoty ubezpieczenia OC.
autoKtoś mógłby powiedzieć: Ileż można wałkować temat ubezpieczenia OC? Jak tylko wejdziesz na którykolwiek serwis poświęcony tematyce ubezpieczeniowej, to wszędzie tylko OC. Okazuje się, że tematu nigdy dosyć, ponieważ wielu kierowców o obowiązkowej polisie wie tylko tyle że jest obowiązkowa i „chroni w sytuacji, gdy dojdzie do wypadku”. Ale w jaki sposób chroni?
Tematu podjął się ostatnio portal ZielonyDziennik.pl. W artykule „Ubezpieczenie OC – czy na pewno wiesz o nim wszystko?” prezentuje szereg sytuacji, w którym, wbrew pozorom, polisa OC nam nie pomoże. Wiele nieścisłości i niedomówień wynika z faktu nieznajomości podstawowych punktów ustawy o obowiązkowych ubezpieczeniach przez kierowców. Jasne, nikt nie musi uczyć się ustaw na pamięć, ale ignorancja w zakresie znajomości prawa nie popłaca.
Co trzeba wiedzieć? Przede wszystkim to, że polisa OC nie chroni naszego samochodu. Jeżeli zdarzy nam się stłuczka (z własnej winy) nie liczmy na odszkodowanie z OC. Ubezpieczeniem samochodu jest Autocasco. Z kolei gdy zostaniemy ranni w czasie spowodowanej przez siebie kolizji przydałoby nam się NNW kierowcy. Ubezpieczenie OC chroni nas od konsekwencji finansowych i roszczeń ze strony poszkodowanych przez nas osób. Pamiętajmy również o tym, że istnieją pewne sytuacje gdy z OC nie zostanie wypłacone odszkodowanie dla ofiar wypadku np. gdy spowodujemy wypadek będąc pod wpływem alkoholu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz